Miała chwile tylko, żeby wstać i wyjść, Spuścić głowe w dół rozmyślać o tym co robi. Chciała zniknąć i zapomnieć o wszystkim co ją otacza. Nie chciała żyć tak. Miała chęć biec co sił w niezamierzoną drogę.A najbardziej chciała, by jej złe mysli opuściły jej umysł. Powoli zaczynała się bać samej siebie i swoich pomysłów.
|