2010 - jeden z moich najcięższych lat. choroba - szpital, operacja, potem choroba przyjaciółki, umierający dziadek ; Ty - kompletny brak porozumienia, brak szacunku, wyzwiska, ból, łzy, brak zrozumienia, brak wsparcia ; świat - posypane przyjaźnie, niejeden wpierdol tylko za zasady, obita morda, tony makijażu. a jednak największy ból i problem, to Twoja zdrada .. No to sum sum corda i oby 2011 był lepszy .. ;*
|