1. On był niesamowicie przystojnym blondynem. Kibic Lechii, JP na 100%. Mimo, że cieszył się powodzeniem wśród większości słodkich idiotek w szkole, wybrał właśnie Ją. Nieśmiała blondynka od razu wpadła mu w oko. Jej oryginalna uroda i niezwykłe oczy były idealnym uzupełnieniem Jego błękitnego spojrzenia i olśniewającego uśmiechu. Zanim się poznali miał totalnie wyjebane na wszystko, ale kiedy pojawiła się Ona zaczął doceniać to, co otrzymał od losu. Nauczył się zażarcie walczyć o swoje. Bywał cholernie zazdrosny, gdy wokół Niej zakręcił się frajer poniżej Jej poziomu. // OSTATNIPOCALUNEK
|