Często nie potrafię sobie znaleźć miejsca. Błąkam się, jak nie po domu, to po mieście. Zastanawiam nad tym co robi, co czuje, czy chociaż czasem gdzieś mu tam przemknę przez myśl, bo ja... ja myślę o nim. Momentami chciałabym mieć go blisko i chociaż 'być', a niekiedy cieszę się, że mieszka daleko, że nie muszę go widzieć.
|