dostała esemesa,żeby się spotkali . w pośpiechu założyła rurki, bluzę z kapturem i trampki . gdy wyszła z domu, strasznie padało. puściła mu strzałę, że już wyszła . on już tam był. przytuliła się do niego, i pocałowała. on nie odwzajemniłeś tego samego. powiedział że to koniec . ona nic nie odpowiedziałam. pobiegła. gdy zabrakło jej tchu , siadła na mokry asfalt. rzuciła telefonem . deszcz padał jak oszalały. gdy nagle zobaczyła światła. i ? i już jej nie było. pewnie sama by tego chciała. gdy on szedł za nią. gdy zobaczył że nie żyje . nie mógł sobie tego darować, bo przecież chciał jej powiedzieć. że to koniec brzydkiej pogody a nie ich związku.
|