nie potrzebuję wielkich słów niczym z tomików poezji .
nie chcę drogich prezentów i kolejnych wycieczek dookoła świata .
chcę żebyś w środku nocy wyciągnął mnie potarganą z łóżka
chwycił za łapkę i zaprowadził na dwór .
a później palcem pokazał najjaśniejszą z gwiazd i powiedział :
- widzisz tą gwiazdkę malutka ? ona ma tam swoje stałe miejsce .
zupełnie jak ty w moim sercu .
a potem oplotę cię łapkami i będziemy się całować .
tak po prostu .
bo to jest właśnie moja definicja miłości .
< 3
|