"Młoda, to koniec. Nie wytrzymam tego dłużej. Musimy się rozstać. Nie kocham Cię, przepraszam.." - przeczytałam wiadomość od Ciebie. Oczy zaszły mi łzami. Uspokoiłam się i wystukałam parę słów na klawiaturze: "Jestem w szoku... Ale nie będę trzymała Cię siłą.. Cześć..." Odsunęłam się od monitora. Zaczęłam głośno szlochać. Dźwięk wiadomości."Jak mogłaś tak pomyśleć?! Kocham Cię Młoda, kocham na życie, nie ma świata bez Ciebie! Nigdy Cię nie zostawię!" Zamarłam. Łzy zastygły mi na policzkach. "Kurwa mać, Pierdoło. Kocham Twoje poczucie humoru. Powiało grozą.." - pomyślałam.
|