Szczęście? To euforia, którą każdy by chciał odczuć. Ten kto zaprzeczy temu, sam przed sobą się oszukuje. Poziom euforii stopniowo opada, tak to już jest. Nie ma sposobu, aby uczynić z tego procesu ciągłego bez jakichkolwiek potknięć, przecinków. Życie bez niego? To wielka udręka, najczęściej objawiana prostracją u człowieka. Będziesz biegł za wszelką cenę by choć na chwilę złapać za rękę szczęście? Porażka, czy udany zabieg? Bez znaczenia. Starania nie pójdą na manowce, a Ty będziesz żył z myślą, że goniłeś z potem czoła tę kolejkę załadowaną szczęściem. Pot pokaże tylko to, jak Ci bardzo zależało trwać w nim choć przez chwilę.. Przez moment być w nim, tak po prostu nim oddychać....
|