poznałam kogoś kilka dni temu. fajny koleś, ogólnie było miło, ale musiałam przerwać te znajomość. nie to, że mi coś zrobił, ale po prostu się boje. boje się nawiązać z kimkolwiek i jakikolwiek kontakt, wykraczający poza koleżeństwo. boje się kłótni, przekleństw, i nadużywania alkoholu z Jego strony, czy też tabletek uspokajających z mojej. wiem także, że drugi raz nie poradziłabym sobie ze złamanym sercem, które po poprzednim związku nie jest jeszcze do końca poskładane. / pstrokatawmilosci
|