Boże! Jaka ja jestem naiwna, pełna złudzeń i marzeń. Cały czas stojąc w miejscu myślę, że idę do przodu.
W sumie przyzwyczaiłam się do tego jak jest tutaj gdzie stoję i zapewne było bym mi choć trochę smutno gdybym coś zmieniła. To tak sobie będę stała i czekała, aż coś się samo zmieni, bo jak na razie nie mam ochoty sama się ruszyć do przodu.
|