wiesz.. boję sie, boję się,że wyzwiesz mnie kiedys od szmat,że uderzysz, że zaczniesz kłamać, oszukiwać, zwodzić mnie, w końcu mnie zdradzisz, boję sie,że Ci zaufam a ty skrzywdzisz mnie w podobny sposób jak pozostali..że uwierzę,że jesteś inny, a wcale taki nie będziesz, boję się też, że Cie nie pokocham, tak wystarczajaco bys był szczęśliwy, ale też tego,że pokocham Cię i będę przez Ciebie cierpieć...
|