Takie historie jak ta - nie policze na palcach,
Mogłem liczyć wtedy tylko na farta.
Mogły znicze płonąć nade mną,
I nie raz nie dwa było blisko do tego.
Myśle o tym kiedy zrobi sie ciemno,
Kto i czemu wtedy czuwał nade mną.
Nie rozumiem sensu tych chwil i,
Do dziś myśle gdzie byśmy dziś byli.
|