kiedyś tak bardzo się upiję, że przyjdę do Ciebie i przy Twoich kolegach wykrzyczę Ci prosto w oczy wszystkie Twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu i jeszcze że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę bardzo blisko, stanę na palcach i szepnę Ci do ucha jak bardzo Cię kocham.
|