by największym moim zmartwieniem było to co w tym roku przyniesie mikołaj, a największym powodem zazdrosci była piękna lalka w rękkach innej koleżanki, bym mogła płakać z powodu rozprucia ulubionej przytulanki a piękne chwile mogła rysować na kartce, by ciągle wierzyć w marzenia a wtedy największe z nich to zostać piosenkarką, i jak dziecko w przedszkolu tak łatwo móc cię przytulić i powiedzieć ze kocham, tego chce
|