Usiadła po turecku na kanapie i jakoś nagle zamyśliła się, spoważniała. Cała buzia jakoś jej zmierzchła. a oczy, iskrzące się aż do tej pory humorem, teraz się zamgliły. Tak, właśnie w tej chwili przypomniała sobie moment, w którym widziała jego twarz po raz ostatni.
|