Co do dnia dzisiejszego. Nie mam zamiaru i siły walczyć i stale się o kogoś martwić i doradzać mu coś, czego nie chce zrobić. Czasem warto polegać na czyimś zdaniu. Na zdaniu kogoś 'bardziej' doświadczonego. Kto zna problem bardzo dobrze. Co więcej, był z tym problemem dość blisko przez pewien okres czasu i doskonale wie, że NIE WARTO po raz kolejny w to brnąć i się zawieść.
|