Finał i tak będzie taki, że on zostawi Cię pełen satysfakacji jak klient wydymaną dziwkę, ale nie to będzie najgorsze. Najgorsze będzie to, że nawet Ci za tą 'usługę' nie zapłaci. Zostawi jedynie napiwek w postaci złamanego serca, tysiąca zużytych chusteczek i kilkunastu nieprzespanych nocy.
|