i lubię czasami, choć doskonale wiem, że nie powinnam przeczytać archiwum naszych rozmów, które zwykle trwały do północy, bądź w gorszych chwilach wyjąć makulaturę z zakurzonej szuflady, starej komody i poczytać mój pamiętnik, w którym zdecydowanie za często padało twoje imię / przypadkowa .
|