Jeszcze wczoraj miałam wyjebane na to że nie piszesz, nie dzwonisz - że nie jesteś przy mnie. Dzisiaj, gdy na gg wyświetlił się komunikat ze jesteś dostepny.Siedziałam jak na szpilkach. Wlepiałam oczy w Twoje imię. Czekałam, aż napiszesz- nie napisałeś. Myslisz, że znowu ' miałam to gdzieś ' . Chuja ! Zaczełam ryczec w poduszkę- poprostu nie wytrzymałam !
|