Może - pomysłała - Może, jak będę robić z siebie słodką, głupią idiotkę to w końcu się ktos Mną zainteresuje ? . Na następny dzień nałożyła czarną, krótką, obcisłą spodniczkę, lateksowe legginsy i za krótką różową bluzkę . Chłopaki patrzyli na Nią jak na dziwkę a dziewczyny wyśmiewały . Podszedł do Niej jeden chłopak . Jej ideał . - Wolę Moją kujonkę - powiedział . Od następnego dnia, znów była sobą, okulary, lekko związany kucyk, niedbałe ubranie . I co ? Znalazła Swoją miłość .
|