- Mamo, kocha mnie. Za moje niestarannie ułożone włosy, za częste rozkojarzenia, za rozmazany makijaż w okolicach oczu, za niepohamowane wybuchy śmiechu w najmniej odpowiednich sytuacjach, a co najważniejsze za to, że jestem taka, a nie inna // anastazzja
|