-Za kogo ty mnie masz?- odepchnęła go od siebie i zwinnym ruchem zapięła stanik - za moją dziewczynę- krzyczał , złapał ją za nadgarstek , nie mogła się uwolnić dopóki nie rozzluźnił uścisku - nie nawidzę cię - wiem że tak nie jest - uśmiechną się i pocałował , płakała po czym oddała mu się .
|