pamiętam noc, gdy po kłótni z ojcem ze zdenerwowania nie mogłam zasnąć. nie ważne było to , że jest 3 w nocy a ja za około trzy godziny muszę wstać do szkoły, otworzyłeś okno rozmowy, pisząc 'co jest Młoda?' i usiłując mnie namówić bym jednak uspokoiła się i położyła spać. i to w tym wszystkim było najpiękniejsze - zawsze potrafiłeś znaleźć dla mnie czas, by pomóc pokonać przeciwności losu. a teraz gdy najbardziej Cię potrzebuję - zniknąłeś.
|