Kolejna noc, chyba tylko w nocy czas zwalnia
Choć to pewnie jest złudzenie braku słonecznego światła
Braku pędu ludzi, którzy nie chcą się pogubic
Kto pierwszy ten lepszy ale gdzie chcą dobiec
Jest podane gdzie startują ale na tym koniec
I dlatego właśnie teraz zwolnię,
spojrzę, może wtedy dojrzę więcej
Kocham noc, wtedy piszę, nikt nie patrzy mi na ręce
i mam ciszę, spokój przy tym bicie
nie ma dzwonków,pusty pokój a to czasem (...)
jak nie możesz spac i masz tylko tą piperzoną wersję
ale dziś jest dobrze, dziś tworzę,dziś może coś napiszę
co na swojej płycie będę chciał usłyszec
I poslucham to tej nocy, kolejnej bezsennej, się odprężę
Może usnę dzięki temu wcześniej,może coś mnie natchnie
i napiszę zwrotkę, wiesz to poprostu ta kolejna noc jest
kiedy sen przychodzi wtedy odchodzi mrok
i dziś nie umiem tego zwalczyc
choc chcę, kończę, choc nie usnę, kończę...
|