I wszyscy pytają dlaczego płaczę, przecież właśnie tego chciałam. A mnie najbardziej boli to, że tak bardzo go zraniłam ... Zabrałam mu coś co kochał najbardziej na świecie -- Mnie. Zostawiłam go samego i odeszłam do innego. Gdy pomyślę, co on teraz przeze mnie czuje, moje serce pęka na kawałki, ale nie mogłam już tak dłużej.. nie wytrzymałabym musiałam odejść i szukać szczęścia w innych ramionach. Mam nadzieję, że znajdzie inną, która pokocha go tak mocno, ja on pokochał mnie..
|