rozeszli się.. dziewczyna rozmarzona.. lecz chlopak..wlasnie.. chlopak .. plakal..przypomnial sobie jej dlonie.. jej wargi .. jej usmiech ..jaka jest piekna.. Ona.. taka piekna ,dobra ,kochana.. dla niej byl gotow na wszystko.. Bo przeciez kochal ją ponad zycie.. i chlopak odszedl.. na zawsze.. nikt nie wie dokąd.. Dziewczyna odchodzila od zmysłow.. krzyczala . plakala. zalowala. była 3 nad ranem , nagle zobaczyla jak zaczal padac deszcz i w jej okno swiecila GWIAZDA. .. i nagle krzyknela : -TAK, ON MNIE KOCHAŁ ! ON NIE KŁAMAŁ! WIERZE MU ! Czekala az sie zjawi.. to wszystko bylo na marne.. kazdy dzien i kazda noc swoich pieknych oczu nie zamykala.. miala nadzieje..
|