Latam kilka centymetrów nad ziemią i zapominam na moment o swoich dotychczasowych problemach. Może nie powinnam, ale... Niektórzy nie powinni wiedzieć o moich problemach, rozmowach, dylematach czy nawet wstawaniu po jedenastej i błądzeniu przez kolejną godzinę po balkonie przy obserwowaniu latających tam jaskółek i innych skrzeczących, szalonych i prześmiesznie-przepięknych ptaszków. Kiedy patrzę na te wolne od wszelkiego rodzaju zmartwień ptaki tylko marzę o takim, chociażby, jednym dniu. Idealnie wiem, że moje życie też nie jest najgorsze i cieszę się z tego. Mam to, co powinnam mieć.
|