Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna?
- Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać ...
- Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie.
- Ale tak jest łatwiej.
- Łatwiej ?!
- Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań ... Nikt nie wie o co chodzi
- Twoje oczy i tak wszystko pokazują ...
- Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak ...Teraz przestałam się uśmiechać. I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem `wiecznie uśmiechniętą` tylko coraz częściej 'wiecznie smutną'. Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać ... ale nie pokazałeś mi, jak sobie z tym
radzić ...
|