nasze pierwsze spotkanie.pamiętam jak godzinami wystawałam przed lustrem i bałam się, że nie takiej mnie się spodziewałeś...siedzieliśmy na ławce. położyłeś głowę na moich nogach a ja pochylona całowałam Cię po całe twarzy. pamiętam Twoje słowa 'ehh,jaka piękna gwiazda', spytałam się gdzie? a Ty powiedziałeś pochyla się nade mną i całuje...pamiętam jak nieśmiało przesuwałeś palcami po mojej nodze.jak delikatnie całowałeś moje usta...
|