Brakowało jej , jego obecności jego słodkiego uśmiechu... pomimo tego że nigdy nie był jej.
- Oczy wyszły mi, gdy tylko zobaczyłam Twój uśmiech
- Bo czyj u śmiech, jak nie Twój, może mi pomóc w ciężkim dniu?
- Wiesz, że każdy Twój uśmiech poprawia mi humor?
- Cała ulica błyszczała uśmiechem tego 'typa'
- Yeah, pokaż ten uśmiech za milion dolarów.
- Zaślubiny spojrzeń i eksplozja uśmiechu w tej samej sekundzie.
- Wymienił mnie na nią, bo ładniej się uśmiecha, ma klasę i w szpilkach nie chodzi jak kaleka.
- Wyglądał przepięknie- rozwiane włosy, nonszalancki uśmiech, lekko przygarbiony.
- A jej serce po brzegi wypełnione uśmiechem. jego uśmiechem.
- W Twoim uśmiechu jest coś, co sprawia, że myślę, że nie chciałeś naszego orozstania.
- Jesteś aniołem, którego uśmiech powoduje, że chce mi się żyć.
- Ten uśmiech był dla mnie ?
- Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec, byłbyś mężczyzną mojego życia.
- Ten uśmiech sprawił, że się w nim zakochałam...
|