poszłam dziś zajarać . odpaliłam papierosa i stojąc w ten mroźny wieczór na śliskim lodzie poślizgnęłam się . pierdolnęłam , leżałam , paliłam ale nie podniosłam się . kiedy szlug zgasnął , chciałam wstać , ale chwilę później uświadomiłam sobie , że Ciebie nie ma , więęęc leżałam tak jeszcze długoo .
|