Marzy mi sie tatuaż na samym dole pleców. Taki jeden, mały tatuaż. Po prostu, żeby sobie był i coś mi przypominał, nie wiem co. tu trzeba by się zastanowić. Ale i tak pewnie się nie odważę, albo nie zdecyduje z obawą że za kilka lat będę cholernie żałować.
|