Szłam i płakałam.Płakałam i wycierałam nos.Cienkie,pozlepiane kosmyki włosów opadały mi na oczy przysłaniając pachnące rankiem miasto.Na ulicy nie było zbyt wiele ludzi,ale ja czułam wzrok setek na sobie.Takiej nijakiej,zapłakanej,samotnej.Czułam,że na czole widnieje potężny napis "NIECHCIANA" albo jak kto woli "ZUŻYTA".
|