pomyśl dwa razy zanim coś bliskiemu powiesz
pytanie czy bolało tego nigdy się nie dowiesz
czasem braknie odwagi by przyznać się do błędu
lecz z takim podejściem nie wyjdziesz z zamętu
kilka błędnych slow i ból przeszywa znów
myślisz sobie przecież swoim torem chodzę
ale gdzie są przyjaciele przecież miałeś ich po drodze
nie ma zniknęli odeszli z twego życia
odwrócili się od ciebie nie ma nic do ukrycia
stop! to ty się nagle od nich odwróciłeś
oceny swoich racji im bardzo zawyżyłeś
idziesz sam jak Odys przed siebie
nie wiesz gdzie jak długo to potrwa tak długo jak zrozumiesz
|