- ej on jest dziwny, nie? żal mi go z lekka. - pf, no raczej. jeszcze niedawno zarzekał się 'nigdy nie spotykałbym się z dziewczyną, którą dopiero poznałem.' a dzisiaj prowadza się z nią jak jakieś starsze małżeństwo. - no. masakra. znał ją ile? tydzień a w drugim już ją o chodzenie poprosił. a ona to się teraz wozi w chuj. widziałaś jak po szkole łazi? dumna jakby co najmniej z królem była. ale nie, ona go kocha. jego i jego stan konta kurwa. a raczej jego starych. suka. - no. krnąbrna dziwka. | love.com
|