- Taak. To chyba już koniec. - zaciągnął się papierosem
- Chyba tak.
- Ale fajnie nam było ze sobą, co nie? Miło tak to będzie powspominać za 10, 15 lat.
Jak już będziemy z innymi partnerami.
Ja będę miał swoją żonę, dzieci... Inne życie.
Może nawet parę żon. - zaśmiał się.
- ' Serce me odkryją w Tobie '. - zanuciła cicho, odwracając wzrok.
|