Poszłam tam i zaczęłam krzyczeć na twoich kolegów . - Zostawcie ją . Nie widzicie że ona płacze . Przecież ona się was boi . - Ale my nie chcemy jej nic zrobić mała ! - Ja już was znam do domu kurwa idźcię . Jesteście kompletnie pijani a są święta . Chcecie żeby przez was w każde święta jej się to przypominało . Jesteście nienormalni . A wy ze spuszczonymi głowami poszliście w inną stronę . Ja pomogłam jej wstać . Wzięłam ciebie za rękę i poszliśmy do mnie na gorącą herbatę ! CZĘŚĆ 2 / chodzace.podniecenie
|