Mówiła: nie chce cię widzieć! - A wzrokiem szukala go na ulicy.. Mówiła: nie myślę o tobie! - A nie było chwili, by tego nie robiła. Mówiła: nie odbiore - A z nadzieja czekała na kolejny telefon. Mówiła: nie tęsknię. - A co dzień oglądała wspólne zdjęcia. Mówiła: nie kocham go! - I TAK STAŁA SIĘ OSZUSTEM WŁASNEGO SERCA... /bejbx3
|