Podejdź do mnie bliżej, popatrz w moje oczy...
Spróbuj mi odmówić czułości i rozkoszy...
Z łatwością Cię omotam fanazji mej lawiną, byś poczuć mógł,
że jestem z Twych marzeń dziewczyną...
Ulegasz krok po kroku pokusie mej , słodyczy...
po chwili nic nie mówisz, nie możesz...całkiem milczysz...
Choć wśród naszych pragnień nie może być rozsądku...
oboje nas to kręci i wszystko jest w porządku ...
|