nie chcę wiosny. wtedy będzie trzeba to rozjebać. to miejsce, gdzie tyle rzeczy się wydarzyło. z wieloma osobami nawiązałam tam zajebisty kontakt. tam zaczął się nasz związek. w tym miejscu byłam praktycznie co sobotę lub w inne wolne dni. tam podobno bardzo często wszystkich opijałam. to tam zawsze czułam się tak dobrze. ale z szacunku do Twojego brata rozwalimy wszyscy nasz kochany domek. / kszy
|