~ Wartości młodości zdmuchnął wiatr, więc koleś spadł. Każdego poranka i wieczoru, sprawca hardcoru od 10 lat. Wiem, to jest jak rodzina, nie ma wzoru dla syna, to jest fakt, bydlak spadł z siłą meteoru. Finał. To nie brak wyboru, to był brak honoru w czynach, to nie tak, że był sam, bo był jak brat, był jak rodzina, to był skład, który jak lawina pokonywał mury, został ślad na kartach kultury, jest mi zioma brak. To był znak. Każdy samemu go odczytał, dzisiaj wiem, jak by nie było to pochytam. / Magik, to już 10 lat. Pamiętamy.
|