Dziś mnie nie obchodziło , że w szpilkach będą najwyższa, Nie obchodziło mnie to , że ktoś mnie zobaczy z butelką wina w dłoni. Szłam dumnym krokiem , w czarnym płaszczu w ulubionych szpilkach i niesfornie upiętymi włosami przez miasto. W duszy tylko myślałam że z Tobą było by lepiej kpić ze świata.
|