Rozum mówił, że właśnie w tej chwili powinna się odwrócić.
Odejść.
Zapomnieć te wszystkie słodkie słowa, którymi ją przepraszał. Kolejny raz.
Ale serce podpowiadało, że powinna mu wybaczyć.
Rzucić się na szyję i zapomnieć to co złe.
W końcu też nie była święta.
|