| 
					                             ... biegłam beztrosko wsród torów. W rękach trzymając czerwone maki których płatki falowały w powietrzu. Z zamkniętymi oczami czułam się tak lekko zapominając o całym świecie. Włosy beztrosko rozwiewał mi wiatr... Delikatnie otworzyłam oczy by spojrzeć na romantycznie zachodzące słońce i nagle wydobył się ze mnie piskliwy dźwięk który brzmiał : O Kurwa pociąg ! / 
insatiable 
					                            				                             |