Nie kochałam go, nie poszłabym za nim w ogień, a jednak coś nie pozwala mi o nim zapomnieć? Nie myślę o nim non stop, lecz gdy pojawia się w moich myślach czuję tęsknotę. Dlaczego ? Przecież to nie była miłość. Kiedyś miliony sms teraz od święta " Co tam ? ". Postanowiłam zamknąć ten rozdział w swoim życiu, każdy poszedł w swoją stronę. Nie możemy nagle pojawiać się w swoim życiu, a potem znikać. To jest bezsensu.
|