siedzę sobie spokojnie, słuchając muzyki . myślę o tym, co nas łączyło. i nagle słyszę irytujący dźwięk dostępności na gadu-gadu i zauważam żółte słoneczko przy napisie "Paweł !". palpitacje serce, setki bluzgów rzucane w myślach, otwieranie okna rozmowy i czekanie, aż napiszesz... a wiem, że to zrobisz.
|