Rzuciła lustrem o podłogę, gdy poprawiając makijaż w radiu zaczęła lecieć "ich" piosenka. Usiadła przed rozbitym na milion kawałków szkle i zaczęła szlochać. Było już wiadomo , że nici z planów na wieczór. Spędzi go ze stertą zużytych chusteczek i z jego zdjęciem w dłoniach. Chociaż mówiła , że już nie kocha.
|