Była przybita nowościami , zmienili się znajomi , szkoła , nauczyciele , miejscowość. Nie potrafiła odnaleźć się w swoim 'nowym' świecie , nawet nie chciała. Codziennie przesiadywała w tym samym miejscu , zamknięta w sobie, stosowała się do zasad. Usiadł koło niej , nigdy wcześniej nie widziała go w szkole, również był 'nowy'. Przystojny brunet o kasztanowych oczach i śniadej cerze. Raptownie jej życie się zmieniło . Rankiem maszerowali razem do szkoły. Każda przerwa była ich.Popołudnia w kinie i wieczory u niego w domu. Jej życie przybrało coś na kształt marzenia nastolatek.
/maarrtt/
|