Nie wiesz ile jest coś warte póki tego nie stracisz , pół serio, pół żartem przyjaźnią się płaci . Widocznie nic nie znaczy dla ciebie mieć ziomów, będziesz śmiagał do pracy, później od razu do domu. Jeden browar przed snem. Do autobusu pędem. Pracowniczy pędzel. Jako szarak zdechniesz . Śmiechu warte . Ziom w cudzysłowie . Spierdoliłeś się na parter ziomie z wyboru . A może los tak chciał, pokazałeś jaki jesteś . A może żeś tak grał, pokazałeś własny bezsens . Między nami splonal most porozumienia . Nie można ufać wszystkim ziomom , siema .
|