czasem , gdy jest czas na obmyślanie mojej ' genialnej ' przyszłości , zastanawiam się czy zrobiliśmy dobrze rozstając się z uśmiechem na twarzy . czy gdyby nie tamta chwila , w której postanowiłam skończyć tą szopkę , nie zniszczyła mojej przyszłości , naszej przyszłości . teraz jest dobrze , lecz co będzie gdy za parę lat zobaczę Cię z inną kobietą , być może żoną ? . co zrobisz ty ? co uczynię ja ? czy znów będziemy cierpieć jak kiedyś ? czy może wymienimy się słodkim uśmiechem i jak gdyby nigdy nic przejdziemy koło siebie , rzucając zwyczajne ' dzień dobry ' [ ? ]
|